Dzień 4
Dzisiaj dzień Florencji. Operujemy z Poggio a Caiano, motocyklem podjazd na parking Park and Drive i kolejką do centrum Florencji. Dzisiaj w około komina :) 20 km w jedną stronę. Upał nie miłosierny :), nadal uczę się jeździć we Włoskim stylu na motocyklu. Jestem już prawie Włochem.😅. Cóż Florencja robi wrażenie. Jeszcze na jeden dzień wiedziemy do Florencji . Trafiłem na upały w Toskanii nie widziane przez 100 lat dzisiaj 40 stopni. Lało się spod kasku :) Paryż - Dakar szosowy. Ogólnie pozytywnie. :). Jutro lecimy w kierunku Chainti, czyli prawdziwy cel wyprawy. Malownicza Toskania.
Zboczenie zawodowe, musiałem wejść do sklepu Levisa