Dzień 3
Dzisiaj 3 dzień wyprawy. Wczoraj przyjazd dość późny do Padwy. Co nie przeszkodziło w wypiciu Prosecco o 24.00 :). Rano zwiedzanie Padwy. Urokliwe kościoły i uliczki .
No i oczywiście pyszna włoska kawa.
Miejski targ owocowy zrobił wrażenie.
Po Padwie kierunek Florencja. Jutro cały dzień we Florencji . Dzisiaj był przelot ponad 250 km, jednak ekstremalnie trudny w słońcu temperatura na termometrze motocykla osiągnęła 51 stopni. To był rajd Paryż - Dakar na asfalcie. Lało się spod kasku.
Po przyjeździe pod Florencje na szczęście czekał basen . Ochłodzenie było tym czego oczekiwałem.
Jednak stopy palą niemiłosiernie.
Na koniec kolacja z Prosseco :). Motocykl dał radę. Jutro zwiedzanie Florencji . Z tej miejscówki jest zaledwie 16k km do centrum .