Dzień 2
Przygoda trwa. Dzisiaj przelot z Austrii do Włoch a konkretnie do Wenecji (280 km ) . Cały dzień w Wenecji. Cóż można powiedzieć, bajka. Motocykl zostawiony pod Wenecją i tramwajem wodnym dopłynięcie do Wenecji. Obraz to więcej niż 1000 słów. Zdjęcia poniżej. Po całym dniu przemieszczenie do Padwy (102km ) Wieczór przy Prosecco w Padwie. Jutro zwiedzanie Padwy i po południu przeskakujemy do Florencji (około 300 km) Motocykl jak na razie bezbłędnie działa, oby tak dalej. Niestety wczoraj korki weekendu włoskiego spowodowały, że do Padwy jechaliśmy znacznie dłużej niż zakładałem. I tak musiałem nauczyć się jeździć po Włosku (między samochodami😈.