poniedziałek, 17 lipca 2023

Dzień 10



Dzień 10 wyprawy

      Dzisiaj bardzo intensywny dzień . Rano relaks w termach San Givoanni Terme Rapolano.  Relaks dla ciała. W  końcu w kościach już ponad 2000 km na motorze.  Odwiedzone  11 miejscowości  i przejechane dziesiątki innych.  Toskania wymiata :)
    Po południu zwiedzanie  Cortany.  Przepiękna miejscowość na wzgórzu.  Widać piętno Medyceuszy.  Wile osób pisze mi odwiedź to  lub tamto, dziękuje za sugestie.   Życia  by nie starczyło  na zwiedzenie wszystkiego. Jak wiecie jestem nurkiem i kieruje się zasadą Plan your  dive , dive your plan :) .Wiec planuje samodzielnie i realizuje plan.
    Cortana oczarowała widokami i klimatem.  Jako, że jest poniedziałek  mało turystów  i klimat miasta  był cudowny.  Zrobiłem setki zdjęć wrzuciłem " kilka".
    Mała przygoda  :)  zgubiony motocykl prze 45 minut poszukiwanie gdzie został zaparkowany. :).  Jutro  dłuższy przelot do Pizy i dalej do Lukki . Oczywiście zdjęcia  i opis będą na blogu.  Fajnie, że czytacie.  Jest to pamiętnik z wakacji  ale dziele się przeżyciami i odczuciami.  Dzisiaj niektóre lokalne drogi dały w kość :) . Widoki zapierające dech w piersiach.  I jak zwykle przemyślenie na dziś :) . Życie jest podróżą :) trzeba   odważyć się  wyruszyć  w podróż, aby życie zaczęło smakować.  Fajnie, że czytacie i oglądacie. Zdjęcia  to tylko namiastka odczuć i widoków.